topig

Koronawirus, integracja i rok w podcastach: komentarz szukaj zamknięty szukaj zamknięty

Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany w Hot Pod, wiodącym w branży biuletynie poświęconym podcastom Nicka Quaha.
Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany w Hot Pod, wiodącym w branży biuletynie poświęconym podcastom Nicka Quaha.
Każde podsumowanie minionego roku będzie zaczynało się i kończyło na COVID, nawet jeśli mówimy tylko o podcastach.Biorąc pod uwagę to, co się stało, jak mogłoby się tak nie stać?
Do 2020 roku średnia długość życia w Stanach Zjednoczonych właśnie przekroczyła dwa miesiące, a hrabstwa w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły wdrażanie wstępnych środków blokujących, które znacznie zmieniły formę codziennych zajęć.Skala działalności zmniejszyła się, firmy zostały zamknięte, a gdy wokół nas rozgrywa się ta ogromna i przerażająca rzecz, w ludziach pojawiło się mnóstwo niepewności.Pod koniec marca, kiedy większość Amerykanów wciąż nie wiedziała, co się wydarzy, na dłuższą metę ci, którzy prowadzą biznes podcastowy, zaczęli zmagać się z potencjalnymi konsekwencjami.Jaki ma to wpływ na moje środki do życia?Jak źle to się stanie?
Wyniki były trochę złe, ale tylko do czasu.Na początku liczba słuchanych podcastów znacząco spadła, gdyż zanik dojazdów do pracy wyeliminował jedno z głównych środowisk konsumenckich dla mediów.Niepewność gospodarcza spowodowana ogólnokrajowym zamknięciem doprowadziła do rewizji i zmniejszenia budżetów wydatków wśród reklamodawców, co umożliwia firmom podcastowym przygotowanie się.Jednocześnie prace trwają: wydawca i zespół produkcyjny zasadniczo przeorganizowali sposób swojej pracy.Nastąpiła szeroko zakrojona zmiana, przejście do zasadniczo zdalnego przepływu pracy: gospodarz przeniósł się do swojej szafy (tutaj jest Ira Glass, garnitury i skarpetki), ułożono stosy poduszek, a personel pozostał na miejscu.Dokonano historycznie nieodpartego kompromisu: oczywiście jakość dźwięku może się pogorszyć, ale w każdym razie istnieją ważniejsze względy.Nie było wówczas jasne, jak długo to wszystko będzie trwało.Doskonale pamiętam dyrektora, który powiedział mi pod koniec marca: „Tak, przez jakiś czas wszyscy mieszkaliśmy w szafie, ale myślę, że wrócimy do studia za około sześć miesięcy”.Do dziś głos za moją głową wciąż uśmiecha się z bólu.
Uderzenie nie trwało długo.Pod koniec lata widać oznaki stabilizacji oglądalności na poziomie średniozaawansowanym i kończymy rok.Niektórzy mają wielką nadzieję, że widownia może przekroczyć poziom sprzed 2020 roku. Pomyślałem o kilku czynnikach, które mogą spowodować to ożywienie.Niektóre przyczyny można przypisać zasadniczej zmianie w sposobie, w jaki słuchacze włączają podcasty do swojego życia: liczba odsłuchów w drodze do i z pracy rano spadła, wzrosła liczba odsłuchów po południu, a jak ludzie wymyślą nowy sposób. Przyjdź zorganizować swój własny dzień i coś w środku ekspansji czasu.Podejrzewam, że uwzględnione zostaną również pewne skutki uboczne podaży, ponieważ coraz większej liczbie celebrytów i talentów odmawia się możliwości oglądania programów telewizyjnych lub występów na scenie i zamiast tego korzysta ze źródeł podcastów (i innych przestrzeni wydawniczych), aby zachować zgodność z wymogami Relacja między nimi.Obserwujący.Warto przyznać, że istnieje ciemniejszy fakt: jest to sytuacja, w której duże obszary kraju w dalszym ciągu przeżywają, jak gdyby nie było pandemii, a dla tej części amerykańskiego społeczeństwa „normalne” aspekty przedpandemiczne są ponowna realizacja codziennego życia – w tym codzienne dojazdy do pracy i bieganie na siłowni.
Nie chcę powiedzieć, że „przywrócimy biznes podcastowy na właściwe tory” do końca w tym roku, ponieważ ta struktura nie wydaje się całkowicie poprawna.Myślę, że można powiedzieć, że biznes podcastowy okazał się odporny, mimo że pełne skutki ekonomiczne biznesu podcastowego i pandemia w dużej mierze w ten sam sposób izolują profesjonalistów.Tak, niektóre aspekty produkcji podcastów są szczególnie odpowiednie w tym kryzysowym środowisku – stosunkowo niski koszt, możliwość zdalnej produkcji i zdalnego połączenia, pozycjonowanie społeczności itp., ale wciąż jest wiele do powiedzenia na temat sposobu nadawania podcastów, z obu powodów Kultura produkcji i konsumpcji jest nadal zakorzeniona w szczęśliwszym końcu tak zwanego ożywienia w kształcie litery K.
Tak czy inaczej, w tej kolumnie zaszliśmy tak daleko, nie wspominając o Spotify, więc zaczynajmy.Myślę, że szwedzka platforma do streamingu audio wkroczyła w 2020 rok, ale mam inne pomysły na to, jak powinna się ona rozwijać w tym roku.(Wiesz, tak jak my wszyscy). Firma rozpoczęła działalność w 2020 roku i ogłosiła przejęcie The Ringer za wysoką cenę 250 milionów dolarów.Posunięcie to odzwierciedla jej obecność w sporcie, globalnym wpływie i zarządzaniu talentami w stylu studyjnym.Ambicje teorii.To mógł być początek długich, powtarzających się nagłówków gazet.To miał być rok Spotify, a wiele wydarzeń w tym roku dotyczyło przenikania tlenu do wszystkiego innego w ekosystemie, podczas gdy inne próbowały konkurować o to samo miejsce w centrum uwagi.Jednak wpływ pandemii rozproszył jej narrację, chociaż firma podjęła szereg innych ważnych kroków – niezależnie od tego, czy była to ekskluzywna umowa z Joe Roganem, premiera podcastu Michelle Obama, czy też potok umów z Kim Kardashian i Warner Bros. i Warner Bros. DC itp., a także kolejne duże przejęcie w postaci megafonów, wszystkie te przejęcia są niezwykle ważnymi posunięciami – wciąż zdarzają się sytuacje, w których firma nie jest w stanie w pełni pojąć swojej historii, częściowo z powodu tej popularności. Przytłaczający charakter choroba jest częściowo spowodowana niepewnością, jaką epidemia szczególnie wnosi do Spotify, którą należy znaleźć pomiędzy optymizmem skupionym na podcastach a mieszanymi obrazami reklamowymi katalizowanymi przez epidemię.
Okazuje się, że złożoność Spotify otwiera drzwi innym.Jeśli rok 2019 będzie rokiem, w którym Spotify zasadniczo przebuduje ekosystem podcastów, to rok 2020 będzie rokiem, w którym kilku jego konkurentów (zwłaszcza tych o odpowiedniej wielkości) podwoi wysiłki, aby sprostać szwedzkiej platformie.iHeartMedia w dalszym ciągu prężnie i chaotycznie posuwa się do przodu, podpisując pozornie niekończące się kontrakty z nowymi talentami i kontrakty na występy, wykorzystując swoje ogromne relacje z nadawcami do promowania skoku w kierunku nowoczesności oraz ogólnych wysiłków mających na celu pozytywną zmianę sytuacji firmy., Bo stara się przyciągnąć uwagę ludzi, żeby nie grozili im już głębokimi zwolnieniami i cięciami na poziomie stacji radiowej.Na rynek wszedł także inny gigant nadawczy ze starego świata, SiriusXM, który wydał 320 milionów dolarów na przejęcie Stitchera, zagorzałego zwolennika branży podcastów, aby zyskać znaczenie w nowej dziedzinie.Jednocześnie Amazon, który od dawna ma sporadyczne relacje z podcastami, teraz chce ponownie do niego dołączyć.Jednak rzeczywista oczekiwana ścieżka rozwoju firmy jest nadal niejasna, ponieważ wydaje się, że gigant technologiczny Bezos stara się zmusić swoje dwa powiązane działy, Audible i Amazon Music, do rozwoju na swój własny, sprzeczny sposób, nawet jeśli ludzie uważają, że nabycie Wonderery jest drogie.Trwa także ostatnia mila.
Można te spiski czytać na poziomie Big Podcastingu, co jest wyrazem dalszej integracji w branży.Integracja to przede wszystkim kontrola władzy i promocja przychodów i jeśli każdy z tych uczestników osiągnie oczekiwaną pozycję w ekosystemie podcastów, to mówimy o sytuacji, w której zdecydowana większość działań i przychodów może trafić do jednej z tych firm przynajmniej raz.Istnieje również możliwy diagram przyczynowości.Wpływ pandemii bezpośrednio doprowadził do powagi tych łącznych wyników.Wolę tego rodzaju lekturę, jeśli nie bezpośrednio („Pandemia poważnie zaszkodziła moim wynikom finansowym, czasowi na współpracę lub sprzedaż z Uczestnikiem Firmy X”), to i pośrednio („Martwię się niepewnością związaną z pandemią, z Korporacją Gracz X współpracuje lub sprzedaje firmie”).
Szybki pasek boczny.Choć w pełni spodziewałem się w tym roku kolejnych przejęć, nawet gdyby nie było pandemii, nie spodziewałem się, że New York Times stanie się tak aktywnym nabywcą na rynku audio.„The Times” nigdy nie pracował w miejscu bez specjalnych potrzeb.W tym roku przejęła dwie firmy audio: Audm, usługę dostosowującą funkcje długiego formatu do wrażeń dźwiękowych, oraz, co bardziej haniebne, Serial Productions.Z perspektywy czasu „The Times” może być najodpowiedniejszym miejscem dla Snyder, Koenig & Co., jest to wyjątkowy główny odtwarzacz multimedialny, który jest w stanie zapewnić zespołowi układy, reputację i pieniądze (oczywiście), przy czym jego wysokość wynika z ekosystem.Wejście do seryjnych produkcji Spotify czy iHeartMedia jest po prostu niesamowite i w pewnym sensie smutne.
W każdym razie wraz z ponownym wynalezieniem samego Big Podcasting w zeszłym roku zaczęliśmy dostrzegać coś, co można wykorzystać jako odpowiednią równowagę: początek zorganizowanej pracy audio.Chociaż związki zawodowe zawsze były czynnikiem wpływającym na pracowników nadawców publicznych (i Hollywood), do 2020 r. pracownicy branży audio w firmach zajmujących się mediami cyfrowymi naprawdę będą naciskać na związek, aby uznano ich za twórczą siłę roboczą godną uznania przez najwyższej klasy związki zawodowe.Pod przewodnictwem WGA East nacisk ten stawał się coraz bardziej widoczny, a sojusz organizacyjny złożony z trzech działów audio należących do Spotify ogromnie przyciągnął obecną uwagę.Równolegle do tej siły roboczej przez całe lato toczyła się nagła i żywotna rozmowa na temat własności intelektualnej oraz liczby twórców, którzy powinni pracować w tej nowej gospodarce podcastów.Różnorodność i perspektywy twórców kolorów to główne wymiary dyskursu, a na jego znaczenie w pewnym stopniu wpłynął ruch na rzecz sprawiedliwości rasowej zapoczątkowany latem, a epidemia na wiele sposobów uwypukliła niebezpieczeństwa związane z byciem pracownikiem: nie tylko jest to pracownik kreatywny i jest to okres pracowniczy – amerykański system pracy nie dba należycie o pracowników.
Biorąc pod uwagę, że dopiero zaczęliśmy czołgać się pod ziemię, przez ostatnie dwanaście miesięcy w całym tym piekle było bardzo tłoczno, może trochę dziwnie.Ostatnie 1500 słów obejmuje tylko kilka wybranych tematów roku, a jest ich tak wiele: możemy w dalszym ciągu spoglądać wstecz na rosnące relacje między Hollywood a podcastami oraz fascynującą nową pozycję Apple we wszechświecie (i historię).Odejście Steve’a Wilsona), rozwój prawicowego podcastingu i jego ocena związku między podcastingiem a nadawaniem.Ale hej, mamy tylko tyle miejsca, że ​​zawsze powinieneś uzyskać dostęp do archiwów.
Jednak ostatnią rzeczą, którą chcę zostawić, jest to, że jest to zarówno banalne, jak i nadal całkowicie poprawne.W ciągu ostatnich dwóch lat wydarzyło się kilka wydarzeń, które sprawiły, że głośno powiedziałem: „To oznacza koniec pewnej ery”.Byłem zmuszony powiedzieć, że każde nowe wydarzenie pokazuje, że każdy mój skręt w tym obszarze jest nieprawidłowy i do dziś nie jestem pewien, które wydarzenie stanie się tym znakiem.Jednak niezależnie od tego, co się stanie, z perspektywy czasu wydaje się, że jest to prawdziwy kołek.W ubiegłym roku związek między koronawirusem a fuzją i transformacją relacji między kapitałem a kreatywnymi pracownikami był rzeczywiście punktem zwrotnym.Poważnie, tym razem mówię poważnie.
Ten rok wciąż jest świeży w mojej pamięci.Pamiętam całkowicie i wyraźnie pewne wydarzenia, jak na przykład moją rozmowę twarzą w twarz z pewną osobą na początku marca na temat tego, czy powinna w ten weekend nadal lecieć za granicę, aby wziąć udział w konferencjach prasowych, ale trudno mi też zapamiętać ten czas zeszły tydzień.Napisałem artykuły do ​​tego biuletynu.Podsumowując, ten sezon podsumowań na koniec roku wydaje się trudniejszy niż zwykle, ponieważ po całym słuchaniu i pisaniu nawet kilka tygodni temu miałem wrażenie, że robi to ktoś inny.
Jednak w innym sensie to poczucie oddzielenia zapewnia użyteczną, obojętną perspektywę, z której mogę oglądać relację z mojego tegorocznego podcastu.W tym celu spędziłem ostatni tydzień czytając swój profil na Hot Pod i zauważyłem tematy, które mnie niepokoiły w różnych momentach.To bardzo pouczające ćwiczenie, które pozwala mi przedstawić moją główną refleksję w tym roku, a mianowicie, że moim zdaniem niezależność znów stała się atrakcyjna, nawet w przypadku podcastów, które mają dużą publiczność i są cenne dla sieci lub platformy.Mowić,
Aby wyjaśnić, co mam na myśli, przypomnę konkretne zdanie, które napisałem w zapowiedzi na rok 2020 opublikowanej na początku tego roku: „Niezależne podcasty mogą przeżywać burzliwe czasy”.Biorąc pod uwagę koronawirus, co zrobiliśmy w tej kolumnie Wiele prognoz nie będzie się szczególnie dobrze starzeć, w szczególności rozważam moje prognozy dotyczące tego, w jaki sposób przestrzenie fizyczne, takie jak studia lub przestrzenie coworkingowe, staną się lepszymi źródłami dochodu, ale popieram ten pomysł niezależnych podcastów.Rzeczywiście, wszystkie fuzje i przejęcia, które widzieliśmy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, przyniosły szczególny niepokój i niepewność dla wielu niezależnych firm, zwłaszcza tych, które w zeszłym roku polegały na zmianie właściciela lub zmianie kierunku.Firma, która zarabia na witrynie.
Powiedziawszy to, niektóre reakcje na te burzliwe czasy mnie zaskoczyły.Kiedy podcasty na wiele sposobów wkraczają na nieznane wody nowej ery, ma się ochotę cofnąć się w przeszłość: do tego, że niektóre programy średniej lub dużej skali są odbierane online lub platformy aktywnie wybierają ponownie niezależność.kontakt.W pewnym sensie sekretem sukcesu cieszącego się dużym uznaniem spektaklu po latach po reelekcji jest znalezienie dla niego stałego miejsca zamieszkania lub zwolennika.Być może jest to sieć podcastów lub publiczna stacja radiowa, która będzie zarabiać i ograniczać codzienne ryzyko twórcy w zamian za zmniejszenie przychodów i/lub własności intelektualnej.
Moim zdaniem pożądanie jest dalekie od liniowego.Wiele występów wciąż go szuka i czerpie z niego korzyści, to dobry partner.Nie masz już poczucia, że ​​jest to jedyna gra końcowa na karcie.Dzieje się tak dlatego, że coraz bardziej oczywiste staje się, że ogromne korzyści płynące z tego partnerstwa są wadami.Teraz kompromis jest bardziej przejrzysty – myślę, że to dobrze.Nie idealizujmy tutaj żadnych wyników.
Dzięki całej pomocy związanej ze sprzedażą reklam partnerzy sieciowi mogą również nagle pozbyć się treści takich jak Panoply (obecnie nazywany Megafonem Spotify).Mogą też tego lata nagle zmniejszyć rozmiar swoich list podcastów, takich jak KCRW (pozwalając programom takim jak Here Be Monsters ponownie podróżować po świecie samotnie).Na początku tego roku wywołało to również kontrowersje dotyczące własności praw własności intelektualnej.Wydaje się, że obecnie panuje większa świadomość kosztów i korzyści związanych z uczestnictwem w programach dużych wydawców.
Już w latach 2014–2015 istniała niewielka liczba zbiorowych działań i niezależnych sieci skupiających niezależne spektakle wokół wspólnych celów i wspólnych zasobów: Heard, Infinite Guest APM, Radiotopia itp. Od tego czasu część z nich przestała działać istnieją, podczas gdy inne straciły w tym roku reputację, ale ostatnio pojawiły się i zaczęły rozkwitać inne przykłady: Multitude w Nowym Jorku, Hub & Spoke w Bostonie, The Big w Glasgow Light.Wszystkie te podmioty stawiają na niezależność opartą na współpracy i jak na razie wydaje się, że te założenia się sprawdzają.
W zeszłym roku pojawiły się inne dane, które dały mi do myślenia.Helen Zaltzman (Helen Zaltzman) opuściła Radiotopię, aby przejść na nowy model oparty na Patreonie, zamiast szukać partnerstw po PRX z innymi wydawcami podcastów.Po rozwiązaniu współpracy z KCRW Jeff Entman powrócił do wspomnianego już trybu radia społecznościowego.W tym roku Rose Eveleth rozszerzyła swój cieszący się dużym uznaniem niezależny podcast Flash Forward na Internet i dodała dwa nowe programy na ten temat.Jest też Hollywood Manual, długotrwały program „Wilkołak”, który również zdecydował się zbudować swoje ogromne archiwa w oparciu o niezależność Patreona, co wydaje się mieć miejsce po przejęciu Stitchera przez SiriusXM.
Kiedy w podcastach pranych jest więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej, zewnętrzni obserwatorzy mogą pomyśleć, że pogoń za pieniędzmi to jedyna gra w mieście.Ale jak zawsze, wraz ze wzrostem stopnia internalizacji, pieniądze będą obwarowane warunkami.Może przybrać formę celu pobierania, może być ograniczeniem twórczym lub po prostu ograniczać prawdziwą korzyść.Niezależnie od tego, czy chodzi o niedawną współpracę firmy Acast z Patreonem, czy o wersję beta hostingu podcastów firmy Substack, pieniądze i odsetki są wykorzystywane do opracowywania lepszych rozwiązań technicznych w celu czerpania zysków z niezależnych walut.
Niezależność (lub utrzymanie niezależności) nie jest łatwym wyborem i jest prawdopodobne, że niektóre lub wszystkie przykłady, o których wspomniałem w przyszłości, ostatecznie ulegną przeniesieniu wewnętrznym, dokonaniu inwestycji lub zmianie modelu w inny sposób.Na początku 2021 roku rozpocznę pracę w Hot Pod podczas wakacji. W tym samym czasie będę pracować także nad innymi projektami pisarskimi i jestem bardzo zainteresowany tym, że kiedy nie będę już dokładnie sprawdzać każdego projektu deweloperskiego, wszystko to bądź dla mnie To, jak wygląda każdy tydzień, jest już tak blisko.Ale na razie, pod koniec 2020 roku, kiedy patrzę wstecz na ten rok, najbardziej zaskoczyło mnie to, że zobaczyłem, że twórcy mogli zdecydować się na wprowadzenie tego w erę firmy, która jest obecnie centrum podcastingu, ale nie .
W jutrzejszym „Servant of the Pod” Morra Aarons-Mele wystąpiła w tym tygodniu w programie, aby opowiedzieć o swoim podcaście z wywiadem The Anxious Achiever za pośrednictwem Harvard Business Review.
Ostatnio pojawiło się wiele dobrych słów na temat nowoczesnego charakteru pracy, nawet jeśli naprawdę kochasz to, co robisz.Przez długi czas zawsze uważałem, że kultura przedsiębiorczości jest pełna nienawiści, a bolesne jest to, że wrażliwość jej braci biznesu jest bardzo irytująca w swojej dehumanizacji.Ale dopiero w ciągu ostatnich kilku miesięcy zacząłem wykorzystywać swój sposób myślenia, aby umieścić wyalienowany charakter współczesnej pracy w realiach amerykańskiej polityki, a rzeczywistość ta nie promowała zbytnio pracy, którą wykonujesz, jako sposobu na oddzielanie ludzi.To odkrycie, które sprawia, że ​​jeszcze bardziej nienawidzę braci biznesu.
W każdym razie na tym tle bardzo podoba mi się „Anxious Achievers” Aaronsa-Mele, głównie dlatego, że otwiera dialog na temat kultury korporacyjnej, która powinna być w stanie szerzej zaspokajać potrzeby zdrowia psychicznego.
Różnych usługodawców podów można znaleźć w Apple Podcast, Spotify lub w różnych aplikacjach do podcastów innych firm połączonych z ekosystemem otwartego publikowania.Zalecane jest również korzystanie z monitorowania pulpitu.Udostępnij, zostaw komentarz i tak dalej.A skoro mowa o Słudze Poda…, nadal będziemy publikować nowe odcinki w każdą środę aż do końca tego roku, dlatego prosimy o zwracanie szczególnej uwagi na kanał.
Poza tym chcę tylko powiedzieć: jestem bardzo dumny z tego występu!Dziękuję bardzo współpracownikom Rococo Punch – wszystkim niezwykle spokojnym i utalentowanym – za udział ze mną w tym projekcie. Szczerze uważam, że jest to jedna z najlepszych prac, jakie kiedykolwiek wykonałem.Jeśli jeszcze tego nie próbowałeś, rozważ posłuchanie.Aha, cała kolekcja moich najlepszych podcastów 2020 roku jest już dostępna.Znajdź na Łysej ul.
W felietonie pod koniec tego roku jedno z ostatnich wydarzeń, w których osobiście uczestniczyłem, miało miejsce na szczycie Hot Pod Summit, który odbył się na początku marca i wszystkie były zamknięte.W głównym holu hotelu na Brooklynie było około 200 osób i ja – grzecznie pytając, czy powinniśmy podać sobie ręce, czy zgiąć łokcie – myśląc o tym, jak historycznie rozproszony ekosystem podcastów powinien zareagować na swój własny rozwój, a w rzeczywistości czas Nagły zastrzyk gotówki.
Tego samego dnia rozpoczęło się sympozjum dotyczące Spotify i Sony Music Entertainment.Te dwie firmy nie tylko aktywnie inwestują w podcasty, ale także jako pierwsze wypracowały sobie reputację i zyski w branży muzycznej.Poprowadziłem dyskusję panelową na temat powstającej strategii Sony w zakresie podcastów i na scenie zapytałem wiceprezesa firmy ds. marketingu podcastów, czy równoległe działania Spotify przynajmniej w jakiś sposób zainspirowały ambicje Sony w zakresie podcastów.
Powiedziała: „Ci sami gracze, którzy zaczęli integrować pomysły na podcasty, są także jednymi z największych graczy w muzyce, co niewątpliwie spowodowało, że zdecydowaliśmy się na utworzenie działu podcastów”.Znamy tych graczy i wiemy, jak z nimi pracować.To jest to, co możemy przynieść do stołu.Moc."
Jak powiedziałem wkrótce potem, brzmiało to jak podejście dyplomatyczne i wskazywało, że zaangażowanie Sony Music w podcasty było bezpośrednią konkurencyjną reakcją na Spotify.Patrząc wstecz, ta rozmowa pomogła mi zrozumieć resztę roku 2020. Moim zdaniem główne historie dotyczące muzyki i podcastów w zeszłym roku dotyczą nie tylko samych treści, ale także coraz ściślejszej interakcji między technologiami treści oraz sposobu, w jaki platformy wyznaczają program dotyczący treści na resztę czasu w branży podcastów – tak jak to miało miejsce od lat. Pogoń za muzyką jest taka sama.
Jako główny przykład przyjrzyjmy się UX Spotify.Widzimy, że firma zamierza nakładać podcasty na muzykę, aby stworzyć nowe, hybrydowe, spersonalizowane doświadczenie słuchania i rekomendacji, aby konkurować z nadawaniem naziemnym i jednocześnie uzależnić abonentów od usługi.Dostępnych jest kilka nowych marek playlist, takich jak Daily Wellness, Daily Drive, Daily Sports i The Up Up, które łączą spersonalizowaną muzykę i serię wybranych fragmentów podcastów pasujących do określonych tematów (np. medytacji, sportu, spraw bieżących).Z kolei, jak mówiłem dla Hot Pod na początku tego roku, te mieszane playlisty z muzyką i podcastami zachęcają do tworzenia „mikrocastów”, czyli krótszych odcinków podcastów, które są łatwiejsze do strawienia i lepiej nadają się na zatłoczone playlisty.Graj i pozwól słuchaczom słuchać.Zanim poświęcisz więcej czasu na cały występ, „przepróbuj” daną fabułę, zupełnie jak fan muzyki słuchający pojedynczej piosenki przed zagłębieniem się w cały album.
Niedawno Spotify uruchomiło nowy natywny format w październiku 2020 r. Dzięki bezpośredniej integracji z Anchor podcasterzy mogą legalnie dodawać do swoich programów kompletne utwory muzyczne, płacąc w ten sposób tantiemy posiadaczom praw do muzyki.W pierwszym roku wydawało się to pozytywną zmianą, przy stosunkowo niewielkim postępie w usprawnianiu procesu licencjonowania muzyki w przypadku podcastów, a pirackie programy muzyczne w dalszym ciągu pojawiały się w serwisach przesyłania strumieniowego, takich jak Clockwork.
Ale to jest dalekie od doskonałości.Poza tym faktycznie ilustruje to charakter wpływu Spotify na całą branżę podcastów, gdyż z biegiem czasu wzmacnia on zamknięty ekosystem firmy (programy z kompletnymi utworami muzycznymi odtwarzanymi na Anchor można wgrać jedynie do Spotify).Dziś, dzięki dotychczasowym przejęciom o wartości prawie 1 miliarda dolarów, Spotify ma bezpośrednie udziały w niemal każdej części łańcucha wartości branży podcastów, od treści (Gimlet, Ringer, Parcast) po dystrybucję (kotwiczenie) i monetyzację (Datoutie)).
To oczywiście przestraszyło inne firmy technologiczne, takie jak Apple i Amazon, które wydają się ścigać, aby nadrobić zaległości i zintegrować swoje strategie podcastów.Ze względu na problemy ze sposobem uruchamiania, Amazon Music i Audible dodały podcast do swojej usługi we wrześniu i obecnie mają umowy na wyłączność z takimi gwiazdami jak DJ Khaled i Common.Podobnie uważam, że największym trendem wokół podcastów Amazon w 2021 r. będzie nie tylko treść, ale także sposób, w jaki Amazon zintegruje podcasty ze swoim ogromnym ekosystemem technologicznym, zwłaszcza inteligentnymi głośnikami.W nadchodzącym roku granica między „strategią podcastów” a „strategią głosową” może nadal się zacierać.
Jednocześnie tradycyjni właściciele treści i partnerzy zwracają szczególną uwagę na rozwój tych usług muzycznych, zdają sobie sprawę z potencjalnych możliwości konsumpcji i uruchamiają różnorodne programy podcastów muzycznych.Z punktu widzenia wytwórni płytowych Sony Music produkuje obecnie ponad 100 oryginalnych programów podcastów, takich jak „My 90s Playlist”, natomiast Universal Music Group i Wondery uruchomiły swój pierwszy wspólny program podcastów „Jack: The Rise of the Voice of New Jacek.Niektóre naziemne stacje radiowe uruchomiły także nowe podcasty o tematyce muzycznej, takie jak Sound Speed ​​iHeartRadio i Louder Than A Riot NPR.W innych miejscach artyści tacy jak Sylvan Esso i Pharrell Williams uruchomili własne, niezależne projekty podcastów, aby promować własne marki i/lub katalogi zapasowe, a umowa adaptacyjna Song Exploder z Netfliksem może w przyszłości zapewnić więcej podcastów muzycznych. Adaptacja multimedialna toruje drogę.
Co to oznacza dla przyszłości podcastów i audio jako całości?W przeciwieństwie do tego, co twierdzili inni, uważam, że podcasty nie zagrożą rozwojowi przemysłu muzycznego.We wcześniejszej dyskusji wspomniałem, że Spotify widzi przyszłość, w której muzyka i podcasty współistnieją, i prowadzi je do odkrywania nowych, dynamicznych form kultury i sposobów uczestnictwa.Powiedziawszy to, wydaje się, że branża muzyczna znalazła się na drugim miejscu w szerszym kontekście rozwoju biznesu Spotify.W niedawnym wywiadzie dla Recode Lydia Polgreen, szefowa ds. treści w Gimlet, wyjaśniła, że ​​celem Spotify jest „wyrobienie w ludziach nawyku słuchania muzyki w Spotify zamiast muzyki.
Ponieważ przychody z subskrypcji strumieniowego przesyłania dźwięku na całym świecie stale rosną, podcasty zajmą jedynie miejsce w międzyplatformowych grach w szachy, konkurując o użytkowników i zatrzymując ich.W tym przypadku możemy spodziewać się, że producenci podcastów napotkają wiele takich samych problemów z usługami przesyłania strumieniowego, z jakimi borykali się wcześniej artyści muzyczni.Na przykład staromodny model Spotify zakłada podpisywanie wielomilionowych umów dotyczących treści z celebrytami, a dążenie firmy do wzrostu liczby subskrybentów i algorytmicznej personalizacji poszczególnych słuchaczy jest okrutne.W tym drugim przypadku platforma nie tylko wyznacza kontekst, ale także zajmuje pierwsze miejsce pod względem lojalności słuchaczy.Jak niedawno napisała Liz Pelly dla The Baffler: „Playlisty służą do tworzenia i regulowania produktów Spotify dla lojalnych fanów, a nie artystów czy podcastów”.Joe Budden ogłosił, że jego podcast nie jest już Spotify. Jeśli chodzi o produkty ekskluzywne, panuje podobny pogląd: „Spotify nigdy nie dbał o ten podcast i… Spotify dba tylko o nasz wkład w platformę”.
Ostatnią, ale nie mniej ważną kwestią jest kwestia praw i kontroli.Kiedy w czerwcu gospodarze programów „Another Round” BuzzFeed i „The Nod” Gimlet (ten ostatni został niedawno wycofany) ujawnili, że nie są właścicielami występów, które prowadzili, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że te umowy były związane z tradycyjnymi dużymi wytwórnie płytowe.Radzenie sobie z muzykami.
Najważniejszym pytaniem, które zadaje sobie wiele osób, wydaje się być to, że spółki publiczne takie jak Spotify mogą naprawdę wykorzystywać tradycyjne hollywoodzkie metody do tworzenia oryginalnych podcastów i wydać 1 miliard dolarów na zbudowanie zamkniętej, w pełni kontrolowanej i pionowej dystrybucji podcastów na tej samej platformie.Ekosystem?Czy twierdzi, że wzmacnia pozycję następnego pokolenia niezależnych twórców?


Czas publikacji: styczeń 05-2021